Narcystyczna osobowość naszych czasów; wyjątkowi wśród zwyczajnych.
74 lata temu psychoanalityczka i pisarka, uczennica Freuda Karen Horney podjęła się próby opisu kolorytu - postrzeganej okiem klinicysty - osobowości ówczesnego pokolenia. Prace te ukazały się w znaczącym dziele zatytułowanym „Neurotyczna osobowość naszych czasów”. Spostrzeżenia i tezy Horney zachowały aktualność do dzisiaj, jednak współczesność przyniosła nowe wyzwania, które zdają się zabarwiać ową neurotyczną osobowość w charakterystyczny sposób.[1] Współczesne młode pokolenie jest wyraźnie narcystyczne. To już nie neurotyzm, lecz głębsze zmiany o charakterze osobowościowym.[2] Ujęta w tytule koncepcja „naszych czasów” dotyczy generacji osób urodzonych po 1970 roku; współczesnych 20-to, 30-to, a nawet 40-to latków.
Teza niniejszego opracowania znajduje umocowanie – jeśli można bez zbytniej przesady ująć – w przełomowej pracy amerykańskiej psycholog Jean Twenge zatytułowanej „Pokolenie Ja. Dlaczego współcześni młodzi amerykanie są dziś bardziej pewni siebie, asertywni i roszczeniowi, a zarazem bardziej nieszczęśliwi niż kiedykolwiek wcześniej” [3]
Warto zauważyć, iż sama koncepcja narcystycznej generacji nie jest nowa i od czasu do czasu ukazują się opracowania podejmujące na gruncie socjologicznym, kulturoznawczym lub pedagogicznym próby opisu i wyjaśniania trendu atomizacji społeczeństw Zachodu. Wiele się mówi o zindywidualizowaniu w życiu społecznym, wartości wolności osobistej, znaczeniu samorealizacji i ograniczeniach jakie zbiorowość narzuca jednostce. Część tych opracowań ma charakter eseistyczny, cześć opisowy; spory obszar eksploruje psychologia popularna.
Wartość prac Twenge polega na ich charakterze empirycznym, autorka porównała 20 projektów badawczych poświęconych różnicom międzygeneracyjnym, przeprowadzonych na przestrzeni półwiecza. Przebadano w nich – bagatela – milion trzysta tysięcy Amerykanów![4] Termin „Generacja Ja” nie tylko jest nośnym hasłem, lecz konkluzją wynikłą z obszernej analizy postaw, wartości i zachowań współczesnych młodych Amerykanów.
[1] K. Horney, „Neurotyczna osobowość naszych czasów”. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa, 1982. Autorka w tej pracy poddaje analizie związki kultury z nerwicą, oraz społeczne zjawiska „wtłaczające” jednostkę w kokon neurotyzmu. Obszarami jej zainteresowań były min. związki lęku z wrogością, seksualności z przeżywaniem miłości, jak również władzy, współzawodnictwa oraz masochizmu.
[2] Christopher Lasch dowodzi, iż różnica między czasami opisywanymi przez Karen Horney polega na typach zaburzeń charakterystycznych dla pokolenia. O ile w połowie XX w, w społeczeństwach Zachodu dominowały nerwice i fobie, dziś w początkach XXI wieku coraz więcej diagnozuje się zaburzeń osobowości oraz zaburzeń pomiędzy nerwicą a psychozą (borderline).